29 lutego 2012

AFERA SOLNA - SIS ŻĄDA INFORMACJI

29.02.2012 - Stowarzyszenie Interesu Społecznego wystąpiło do Głównego Inspektora Sanitarnego, w związku z aferą solną, o udzielenie następujących informacji:
- do których firm spożywczych sprzedawano sól przemysłową lub mieszanki „peklosoli”

- w których firmach spożywczych zlecono kontrolę sanepidu, w związku ze sprzedażą tym firmom soli przemysłowej lub mieszanek „peklosoli”
- w jakich produktach spożywczych stwierdzono obecność soli przemysłowej
- do firm spożywczych z jakich województw była sprzedawana ww. sól przemysłowa i mieszanki „peklosoli”
- w jakich sklepach były sprzedawane towary zawierające sól przemysłową lub mieszanki „peklosoli”.
Stowarzyszenie zwraca uwagę, że udzielenie ww. informacji jest wskazane ze względu na interes publiczny, a odmowa ich udostępnienia byłaby ze szkodą dla zdrowia publicznego

27 lutego 2012

WIEK EMERYTALNY, STO LAT MAŁO, DWIEŚCIE

Poniżej wywiad Daniela Alain Korony - prezesa Stowarzyszenia Interesu Społecznego dla Serwis21 z lutego 2012 roku - ws. rządowej propozycji wydłużenia wieku emerytalnego



Pyt: Rząd planuje wydłużenie wieku emerytalnego. Należysz do przeciwników tego rozwiązania. Pytanie dlaczego?

DK: Są 2 powody – formalny i merytoryczny. Odnośnie formalnego, należy powiedzieć, że premier Tusk podjął decyzję jednostronnie bez rzeczywistej analizy, opierając się na jedynie hasłowych propagandowych mit-ach, nie ma z prawdziwego zdarzenia analiz ekonomicznych, zapomina się o wielu czynnikach. Całą sprawę najlepiej ilustruje ten dowcip – 2 osoby przechodzą obok Kancelarii Premiera, skąd słuchać prawie odśpiewane „sto lat, sto lat”. Nie widziałem że premier ma dzisiaj urodziny – mówi pierwszy. Nie, tak ustalają wiek emerytalny – odpowiada drugi. Po jakimś czasie wracają i z kancelarii premiera słyszą „sto lat mało, dwieście, dwieście”.



Pyt: Ale przecież odbywają się konsultacje społeczne w parlamencie?

To pozór konsultacji, premier owszem spotyka się z klubami parlamentarnymi, spotyka się w innych miejscach, ale jeżeli dobrze posłuchać, to on już podjął decyzję, a Palikoty zadeklarowały poparcie dla wydłużenia wieku emerytalnego. 1,5 mln podpisów pod wnioskiem o referendum zebranych przez NSZZ „Solidarność”, głosy protestu innych związków zawodowych itd., a rząd nie zamierza ustąpić i chce wprowadzić rozwiązanie, z którym nie zgadza się 80% społeczeństwa. Reforma jest zaś dzisiaj niepotrzebna i niczego nie rozwiąże.



Pyt: Rząd twierdzi, że bez tego zawali się system emerytalny?

DK: Tyle, że reforma emerytalna dotyczy sytuacji w odległej przyszłości, a nie bieżącej. Ze stopniowego wydłużenia wieku emerytalnego nie przybędzie dziś czy jutro kilkadziesiąt miliardów złotych, których brakuje w ZUSie. Otóż jeżeli uwzględnimy fakt 2 mln bezrobotnych i ponad 1 mln pracujących poza granicami (którzy do kraju prawdopodobnie nie wrócą), przy założeniu średniego wynagrodzenia, to w systemie emerytalnym nie wpływa ok. 47 mld zł składek rocznie. 15 mld złotych dodatkowo wpływa do OFE. Gdyby premierowi rzeczywiście zależało na uzdrowienie sytuacji ubezpieczeń społecznych, zająłby się najpierw rozwiązaniem problemów bieżących, wzrostu gospodarczego co zapewniłoby miejsca pracy, uproszczenia systemu naliczania i poboru danin publicznych, co zmniejszyłoby koszty funkcjonowania, i redukcją gigantycznego marnotractwa, które ma miejsce w sferze publicznej – dla przykładu pęknięte autostrady  A2, A4, stadion narodowy itp. Tymczasem rząd postępuje odwrotnie sprzyja wypływowi pieniędzy publicznych np. pracuje nad likwidacją kominówki, by pseudo-menedżerowie (związani z PO i PSL) mogli „kraść” na potęgę w majestacie prawa. 20 tys. zł. wynagrodzenia zasadniczego, 100 tys. miesięcznie po obejściu prawa to dla nich wciąż za mało, chcą setek tysięcy miesięcy miesięcznie, praktycznie za nic.



Pyt: Rząd twierdzi, iż w wyniku podwyższenia wieku emerytalnego o 2-7 lat, to znacząco zwiększymy wysokość emerytury o 50-60%, która bez tego byłaby niewielka?

DK: Znów propagandowy slogan. Przy kapitałowym systemie liczenia emerytury, czyli tyle ile wpłaciłesz do ZUS, tyle otrzymujesz, oraz założeniu wieku emerytalnego na dotychczasowym poziomie oraz planowanej długości życia 77 lat dla mężczyzn i 84 lat dla kobiet, wysokość emerytury wyniesie 65% przychodu rocznego dla mężczyzn i 28,5% dla kobiet. Wynika to z różnicy pomiędzy okresami ubezpieczeń (mężczyzny ok. 40, a kobiet 35 lat) oraz długości życia na emeryturze. Zasadniczo o poziomie emerytury decyduje zatem nie wiek emerytalny, ale okres składkowania i długość życia. Przy zmienionym wieku proponowanym przez rząd i wydłużeniu okresu składkowania, wysokość emerytury dla mężczyzn wyniesie 68,3% a kobiet 48,2% rocznego przychodu. Zatem wydłużenie okresu dla mężczyzn jest praktyczne nieistotne, natomiast wydaje się że poprawi sytuacji kobiet, o ile będzie dla nich praca w tym wieku.  Problem tylko w tym, że całe wyliczenie kapitałowe jest błędne, albowiem o ile w skali mikro czyli pojedynczej osoby ma sens, o tyle w skali makro jest ono absurdalne, bo faktycznie decyduje relacja wpływu składek z osób pracujących do świadczeń na rzecz emerytów. Otóż przyjmując obecny poziom składek 20% i planowany stosunek demograficzny w 2060 roku czyli 1,3 pracujących na 1 emeryta, poziom emerytalny kobiet i mężczyzn będzie na poziomie 26%. Netto poziom dochodu emerytów będzie w granicach 1/3 dochodu pracującego. Wydłużenie wieku emerytalnego do 67 lat będzie kompletnie niewystarczające i nie uzdrowi sytuacji, niezależnie od twierdzeń rządu, emerytury będą niskie.

Ale to też nie musi być prawdziwe. Bo wszelkie symulacje w sprawie emerytur opierają się na ekstrapolacji pewnych dotychczasowych trendów w sferze demograficznej. Prognozując przyszłe emerytury powinno uwzględniać się wiele czynników, od których abstrahują tzw. usłużni ekonomiści rządowi np. polityka migracyjna – w jej wyniku Francja która miała niegdyś zerowy przyrost, ma dziś jeden z największych w Europie. Nie uwzględnia się zmian sytuacji gospodarczej, wystarczy sobie uzmysłowić jakie zmiany nastąpiły w ciągu ostatnich 20 lat. Wpłynie to na poziom dochodów, zilustruje to następującym przykładem 65% z obecnego średniego wynagrodzenia (3500 zł) to mniej niż 30% np. z 10000 złotych. Nie uwzględniono stopy bezrobocia czy też polityki prorodzinnej. Wreszcie prognozy długotrwałości życia mogą okazać się nie do końca trafione albowiem wraz z wydłużeniem wieku, nasilają się różne czynniki chorobotwórze. A zatem wzrost długości życia spowolni.



Innymi słowy, w sferze emerytalnej mamy równanie z wieloma niewiadomymi a zatem reforma jest dziś bez sensu. Dziękuję za rozmowę.

Serwis21 - luty 2012


WIEK EMERYTALNY
STO LAT MAŁO, DWIEŚCIE
rozmowa z ekonomistą
Prezesem Stowarzyszenia Interesu Społecznego
drem Danielem Alain Koroną


Pyt: Rząd planuje wydłużenie wieku emerytalnego. Należysz do przeciwników tego rozwiązania. Pytanie dlaczego?

DK: Są 2 powody – formalny i merytoryczny. Odnośnie formalnego, należy powiedzieć, że premier Tusk podjął decyzję jednostronnie bez rzeczywistej analizy, opierając się na jedynie hasłowych propagandowych mit-ach, nie ma z prawdziwego zdarzenia analiz ekonomicznych, zapomina się o wielu czynnikach. Całą sprawę najlepiej ilustruje ten dowcip – 2 osoby przechodzą obok Kancelarii Premiera, skąd słuchać prawie odśpiewane „sto lat, sto lat”. Nie widziałem że premier ma dzisiaj urodziny – mówi pierwszy. Nie, tak ustalają wiek emerytalny – odpowiada drugi. Po jakimś czasie wracają i z kancelarii premiera słyszą „sto lat mało, dwieście, dwieście”.



Pyt: Ale przecież odbywają się konsultacje społeczne w parlamencie?

To pozór konsultacji, premier owszem spotyka się z klubami parlamentarnymi, spotyka się w innych miejscach, ale jeżeli dobrze posłuchać, to on już podjął decyzję, a Palikoty zadeklarowały poparcie dla wydłużenia wieku emerytalnego. 1,5 mln podpisów pod wnioskiem o referendum zebranych przez NSZZ „Solidarność”, głosy protestu innych związków zawodowych itd., a rząd nie zamierza ustąpić i chce wprowadzić rozwiązanie, z którym nie zgadza się 80% społeczeństwa. Reforma jest zaś dzisiaj niepotrzebna i niczego nie rozwiąże.



Pyt: Rząd twierdzi, że bez tego zawali się system emerytalny?

DK: Tyle, że reforma emerytalna dotyczy sytuacji w odległej przyszłości, a nie bieżącej. Ze stopniowego wydłużenia wieku emerytalnego nie przybędzie dziś czy jutro kilkadziesiąt miliardów złotych, których brakuje w ZUSie. Otóż jeżeli uwzględnimy fakt 2 mln bezrobotnych i ponad 1 mln pracujących poza granicami (którzy do kraju prawdopodobnie nie wrócą), przy założeniu średniego wynagrodzenia, to w systemie emerytalnym nie wpływa ok. 47 mld zł składek rocznie. 15 mld złotych dodatkowo wpływa do OFE. Gdyby premierowi rzeczywiście zależało na uzdrowienie sytuacji ubezpieczeń społecznych, zająłby się najpierw rozwiązaniem problemów bieżących, wzrostu gospodarczego co zapewniłoby miejsca pracy, uproszczenia systemu naliczania i poboru danin publicznych, co zmniejszyłoby koszty funkcjonowania, i redukcją gigantycznego marnotractwa, które ma miejsce w sferze publicznej – dla przykładu pęknięte autostrady  A2, A4, stadion narodowy itp. Tymczasem rząd postępuje odwrotnie sprzyja wypływowi pieniędzy publicznych np. pracuje nad likwidacją kominówki, by pseudo-menedżerowie (związani z PO i PSL) mogli "kraść" na potęgę w majestacie prawa. 20 tys. zł. wynagrodzenia zasadniczego, 100 tys. miesięcznie po obejściu prawa to dla nich wciąż za mało, chcą setek tysięcy miesięcy miesięcznie, praktycznie za nic.



Pyt: Rząd twierdzi, iż w wyniku podwyższenia wieku emerytalnego o 2-7 lat, znacząco zwiększymy wysokość emerytury  o 50-60%, która bez tego byłaby ona niewielka?

DK: Znów propagandowy slogan. Przy kapitałowym systemie liczenia emerytury, czyli tyle ile wpłaciłesz do ZUS, tyle otrzymujesz, oraz założeniu wieku emerytalnego na dotychczasowym poziomie oraz planowanej długości życia 77 lat dla mężczyzn i 84 lat dla kobiet, wysokość emerytury wyniesie 65% przychodu rocznego dla mężczyzn i 28,5% dla kobiet. Wynika to z różnicy pomiędzy okresami ubezpieczeń (mężczyzny ok. 40, a kobiet 35 lat) oraz długości życia na emeryturze. Zasadniczo o poziomie emerytury decyduje zatem nie wiek emerytalny, ale okres składkowania i długość życia. Przy zmienionym wieku proponowanym przez rząd i wydłużeniu okresu składkowania, wysokość emerytury dla mężczyzn wyniesie 68,3% a kobiet 48,2% rocznego przychodu. Zatem wydłużenie okresu dla mężczyzn jest praktyczne nieistotne, natomiast wydaje się że poprawi sytuacji kobiet, o ile będzie dla nich praca w tym wieku.  Problem tylko w tym, że całe wyliczenie kapitałowe jest błędne, albowiem o ile w skali mikro czyli pojedynczej osoby ma sens, o tyle w skali makro jest ono absurdalne, bo faktycznie decyduje relacja wpływu składek z osób pracujących do świadczeń na rzecz emerytów. Otóż przyjmując obecny poziom składek 20% i planowany stosunek demograficzny w 2060 roku czyli 1,3 pracujących na 1 emeryta, poziom emerytalny kobiet i mężczyzn będzie na poziomie 26%. Netto poziom dochodu emerytów będzie w granicach 1/3 dochodu pracującego. Wydłużenie wieku emerytalnego do 67 lat będzie kompletnie niewystarczające i nie uzdrowi sytuacji, niezależnie od twierdzeń rządu, emerytury będą niskie.

Ale to też nie musi być prawdziwe. Bo wszelkie symulacje w sprawie emerytur opierają się na ekstrapolacji pewnych dotychczasowych trendów w sferze demograficznej. Prognozując przyszłe emerytury powinno uwzględniać się wiele czynników, od których abstrahują tzw. usłużni ekonomiści rządowi np. polityka migracyjna – w jej wyniku Francja która miała niegdyś zerowy przyrost, ma dziś jeden z największych w Europie. Nie uwzględnia się zmian sytuacji gospodarczej, wystarczy sobie uzmysłowić jakie zmiany nastąpiły w ciągu ostatnich 20 lat. Wpłynie to na poziom dochodów, zilustruje to następującym przykładem 65% z obecnego średniego wynagrodzenia (3500 zł) to mniej niż 30% np. z 10000 złotych. Nie uwzględniono stopy bezrobocia czy też polityki prorodzinnej. Wreszcie prognozy długotrwałości życia mogą okazać się nie do końca trafione albowiem wraz z wydłużeniem wieku, nasilają się różne czynniki chorobotwórze. A zatem wzrost długości życia spowolni.



Innymi słowy, w sferze emerytalnej mamy równanie z wieloma niewiadomymi a zatem reforma jest dziś bez sensu. Dziękuję za rozmowę.





HUMOR



KAMPANIA WYBORCZA MA SWOJE PRAWA: Tusk umarł i dostał możliwość wyboru miedzy Niebem a Piekłem. W Niebie widzi modlących się, grających na harfach, śpiewających. Nuda. Za to w Piekle balanga, popijawy, panienki, wesołe towarzystwo... Wybrał Piekło. Ale jak tam trafił, balangi już nie było, tylko tradycyjnie umieścili go w kotle ze smołą. Tusk się poskarżył się diabłu, że nie tak miało być na co ten odparł: "Sam to wiesz najlepiej. Kampania wyborcza ma swoje prawa." (Aldona Bledowski Sullivan, facebook)



WIEDZA PANI MINISTER O PIŁCE NOŻNEJ: "Pani minister sportu, wizytując zajęcia sportowe w jednej z warszawskich szkół zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi, tylko stał samotnie. Podeszła do niego i pyta:

- Dobrze się czujesz?

- Dobrze - odpowiedział chłopiec.

- Chłopcy cię biją?

- Nie.

- To dlaczego nie biegasz razem z nimi?

- Bo jestem bramkarzem".



SKĄD PIENIĄDZE: "Obywatelu Rabinowicz, skąd macie tyle pieniędzy? - Z szafki. - A kto je tam wkłada? - Moja żona. - A skąd żona je ma? - Ja jej daję. - A wy skąd macie? - Obywatelu śledczy, przecież już mówiłem: z szafki (Aldona Bledowski Sullivan, facebook)



 

INNE SPOJRZENIE NA SZYMBORSKĄ

Zmarła Wisława Szymborska. Na pogrzebie obecny był świat artystów, ale również prezydent, premier, marszałek Sejmu, Prezydent Krakowa. Oficjele i media jednak przemilczają wiele istotnych faktów z życia noblistki. M.in. Przez prawie trzydzieści lat (w latach największego zamordyzmu) była członkiem PZPR. Jej bierna postawa wobec zbrodni panującego wówczas ustroju nie przeszkadzała jej w latach 50-tych pisać licznych wierszy wielbiących Józefa Stalina, Włodzimierza Lenina oraz "dokonań" komunizmu… W lutym 1953 wraz innymi 52 osobistościami świata kultury podpisała tzw. Rezolucję Związku Literatów Polskich w Krakowie w sprawie procesu krakowskiego. Podpisanie rezolucji było na rękę władzy komunistycznej, która w pokazowym procesie księży kurii krakowskiej, oskarżonych o działalność na rzecz Stanów Zjednoczonych, chciała zademonstrować swą siłę wobec niezależnych struktur Kościoła katolickiego w Polsce. Manifest literatów miał zachęcić władzę do przyspieszenia wykonania wyroków śmierci na księżach krakowskich, stąd zarzut, iż poetka ma krew na piórze. Szymborska tworzyła utwory popierające leninizm i stalinizm. Np. w jednym z wierszy z tomiku Dlatego żyjemy Lenin został przez nią nazwany nowego człowieczeństwa Adamem… W roku 1964 Szymborska potępiała radio Wolna Europa pisząc "...wyrażamy stanowczy protest przeciwko uprawianej na łamach prasy zachodniej ... zorganizowanej kampanii oczerniającej Polskę Ludową..." W roku 1992 popierała Adama Michnika w walce z lustracją – jak widać miała w tym interes osobisty. Popierała w kampaniach wyborczych Aleksandra Kwaśniewskiego, który wsławił się "zespołem goleni lewej" na grobach pomordowanych oficerów w Charkowie oraz "wirusem filipińskim" kilka lat później. Wcześniej gorliwie i aktywnie wspierała Unię Wolności. W ostatniej kampanii prezydenckiej należała do honorowego komitetu poparcia Red Bula Komorowskiego. Po wygranych wyborach Komorowski odwdzięczył się odznaczając Szymborską Orderem Orła Białego (źródło: Konrad Mertka, facebook)



Z natury rzeczy biografie ludzi są złożone, mają jasne i ciemne strony. W przypadku Szymborskiej zbyt łatwo establishment chce zapomnieć o tych ciemnych. Przypomnijmy kilka z jej dzieł z okresu stalinizmu:



Ten dzień

o śmierci Józefa Stalina

Jaki rozkaz przekazuje nam

na sztandarach rewolucji profil czwarty?

- Pod sztandarem rewolucji wzmacniać warty!

Wzmocnić warty u wszystkich bram!

Oto Partia - ludzkości wzrok.

Oto Partia: siła ludów i sumienie.

Nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie.

Jego Partia rozgarnia mrok.

Niewzruszony drukarski znak

drżenia ręki mej piszącej nie przekaże,

nie wykrzywi go ból, łza nie zmaże.

A to słusznie. A to nawet lepiej tak.



O Leninie

..że w bój poprowadził krzywdzonych

..nowego człowieczeństwa Adam...



Wstępującemu do Partii

Pytania brzmią ostro

Ale tak właśnie trzeba

Bo wybrałeś życie komunisty

I przyszłość czeka

Twoich zwycięstw

Jeśli jak kamień w wodzie

Będzie twe czuwanie

Gdy oczy zamiast widzieć

Będą tylko patrzeć

Gdy wrząca miłość

W chłodne zamieni się sprzyjanie

Jeśli stopa przywyknie do drogi najgładszej

Partia. Należeć do niej

Z nią działać z nią marzyć

Z nią w planach nieulękłych

Z nią w trosce bezsennej

Wiesz mi to najpiękniejsze

Co się może zdarzyć

W czasie naszej młodości

Gwiazdy dwuramiennej





WOJENNA PRZESZŁOŚĆ BARTOSZEWSKIEGO?

Na uroczystościach 90 rocznicy urodzin Władysława Bartoszewskiego pojawili się oficjele z Komorowskim i Tuskiem na czele. Tymczasem osoba jubilata budzi wiele kontrowersji i dotyczy nie tylko jego działalności w ostatnich latach, ale jego wojennej przeszłości. Poniżej przytaczamy fragment tekstu opublikowanego rok temu na łamach niezależnych mediów np.na  http://czernik59.wordpress.com/2011/03/05/watpliwosci-wokol-wojennej-dzialalnosci-bartoszewskiego/



Gdy wybuchła wojna Władysław Bartoszewski miał 17 lat. 19 września 1940 został zatrzymany na Żoliborzu w masowej obławie zorganizowanej przez hitlerowców. Przypadkowo dostał się do Oświęcimia, był w tym samym transporcie co Witold Pilecki. Od 22 września 1940 został więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau (Auschwitz I, numer obozowy 4427).

Zwolniony z Oświęcimia po kilku miesiącach – 8 kwietnia 1941, co było wydarzeniem niespotykanym. Według Bartoszewskiego zwolnienie zawdzięcza przyjaciołom z Polskiego Czerwonego Krzyża, oficjalnym powodem był zły stan zdrowia. Nieoficjalnie zwolnienie przypisywano stawiennictwu siostry Bartoszewskiego, która kolaborowała z Niemcami, nawet wyszła za mąż za SS-mana.

Jednak według relacji prof. Miry Modelskiej-Creech z Georgetown University w Waszyngtonie, pracownika administracji Białego Domu, istnieje świadek, który przeżył Oświęcim i twierdzi, że Bartoszewski był kolaborantem. Świadek opowiadał, że spotkał się z Bartoszewskim w Oświęcimu, znał m.in. szczegóły na temat wykształcenia Bartoszewskiego. Twierdził, że za sprawą Bartoszewskiego i 14 innych donosicieli, którzy opuścili Oświęcim (notabene pociągiem pierwszej klasy) zlikwidowano 21 wysokich rangą AK-owców. Ów świadek jest przekonany, że Bartoszewski był konfidentem.

Nikogo nie zwalniano z Auschwitz, przynajmniej nie uczciwych ludzi, co innego kolaboranci… Tłumaczenie, że go zwolnili ze względów zdrowotnych wydaje się co najmniej podejrzane.

Bartoszewski niemal natychmiastowo po wyjściu z Oświęcimia został wzięty do struktur konspiracyjnych. Jest to sytuacja nie do pomyślenia, taki człowiek był zbyt podejrzany, tacy ludzi mogli być pod obserwacja, dla konspiracji to zbyt duże ryzyko… Bartoszewski prawdopodobnie albo zataił ten niewygodny fakt, albo został wciągnięty do konspiracji z pomocą niemieckiej agentury.

W tym czasie niemiecka agentura była niezwykle rozwiniętą. Dzisiaj milczy się o tej niechlubnej przeszłości: hasło Grupa 13 nikomu nic nie mówi podobnie jak ŻGW, dla której pracowały tysiące żydowskich agentów. Żagiew czyli Żydowska Gwardia Wolności działała nie tylko w getcie warszawskim, a w całej Warszawie. Służyła do infiltrowania żydowskich i polskich organizacji podziemnych, w tym niosących pomoc Żydom. Niemcy wyposażali swoich żydowskich agentów także w broń! Agenci mieli za zadanie udawać, że szukają pomocy, a gdy znaleźli Polaków, którzy im ją zaoferowali, po prostu donosili na nich skazując ich i tym samym często ich rodziny na śmierć.

ŻGW zajmowała się także szmalcownictwem tropiąc i wydając Niemcom Żydów ukrywających się w tzw. aryjskiej części Warszawy. Podobnych organizacji było wiele, w różnych miastach, jednak największe znaczenie miały Judenraty, bez nich holocaust nie udałby się, Judenraty wyjątkowo gorliwie pomagały Niemcom mordować własny naród.



Oczywiście w takich sprawach, trzeba być ostrożnym z oskarżeniami, ale należy zadawać pytania i żądać odpowiedzi, zwłaszcza gdy media próbują wykreować jubilata na autorytet moralny.





WCZEŚNIEJSZE
POLSKIE EURO 2012
CZY EURO 2012

W ubiegłym roku pomiędzy Stowarzyszeniem POLSKIE EURO 2012 i pełnomocnikiem UEFA (kancelaria patentowa POLSERVICE) powstał spór o opublikowaną informację ws. wcześniejszej rejestracji Stowarzyszenia (nazwy POLSKIE EURO 2012) od znaku UEFA – Euro 2012. Choć UEFA dokonała europejskiej rejestracji 25.02.2008, a Stowarzyszenie 25.08.2008, to okazuje się jednak, że rację ma Stowarzyszenie. Otóż jak wyjaśnia Urząd Patentowy w piśmie z dn. 8.12.2011 nr GP.II-42/170/11 w przypadku znaku towarowego nr 954932 (UEFA) uznanie ochrony na terytorium Polski nastąpiło w trybie art.5 Porozumienia Madryckiego (brak odmowy uznania w terminie 12 miesięcy równoznaczny z uznaniem ochrony znaku towarowego), a informacja uznaniu ochrony została opublikowany w Wiadomościach Urzędu Patentowego nr 4 z 2009 r. Innymi słowy ochrona patentowa znaku UEFA – Euro 2012 obowiązuje dopiero od 2009 roku, podczas gdy rejestracja POLSKIE EURO 2008 i prawo do nazwy nastąpiło – 25.08.2008 roku, czyli pół roku wcześniej.


KRAJ



BEZKARNY GRAŚ: Paweł Graś (PO) podpisał się na dokumentach spółki Agemark, w której zasiadał, choć jako minister już nie powinien? Graś najpierw twierdził, że nie pamiętał czy podpisał, potem jego żona Dagmara zeznała, że sama sfałszowała podpisy męża. Tyle że biegły grafolog uznał te podpisy za autentyczne sygnatury ministra. Mimo przestępstwa, krakowska prokuratura umorzyła postępowanie.



BUNT MŁODYCH: To dopiero początek, rozpoczął się bunt młodego pokolenia które zostało wykluczone przez ludzi dzierżących władzę nie dano mu żadnej sensownej alternatywy bo nikt mi nie powie że wyjazd po studiach za granicę za chlebem to alternatywa. Ludzie młodzi dostrzegają cały ten syf , to że nikt ich nie reprezentuje mają raz na 4 lata oddać swój głos a potem spie..... http://narodowcy.net/bunt-mlodych-polska-2012/2012/02/03/



EDUKACYJNA ZAPAŚĆ: W liceach będzie mniej lekcji historii, polskiego, biologii, chemii i geografii, a więcej zdrowia i urody. Była minister Katarzyna Hall przygotowała, a premier Tusk zaakceptował reformę, która jest prostą receptą na produkowanie w liceach ćwierćinteligentów. Do tego prowadzi wczesna specjalizacja oraz śladowe nauczanie przedmiotów z innych bloków po decyzji o wyborze specjalizacji. Licea będą kształcić na jeszcze niższym poziomie niż obecnie. Jeśli reforma wejdzie w życie absolwenci liceów w Polsce będą w większości w praktyce niezdolni do studiowania, nie mówiąc o konkurowaniu z rówieśnikami z innych krajów. Oznacza to drastyczne obniżenie poziomu kompetencji, a w konsekwencji utratę przez Polskę szans cywilizacyjnego awansu. (Anna Kreczmer, Facebook)



GINĄ ŚWIADKOWIE: Kolejni świadkowie w tzw. aferze marszałkowej schodzą z tego świata. Afera dotyczy propozycji pomocy złożonej w 2007 roku marszałkowi Komorowskiemu w zdemaskowaniu rzekomej korupcji w Komisji Weryfikacyjnej WSI. Żadnej korupcji nie było, śledztwa umorzono, a prowokacje próbuje się wyjaśnić. I oto 21 grudnia zszedł z tego świata jeden ze świadków -Marian Cypel, były dyplomata i rezydent PRLowskiego wywiadu w Wiedniu.  Teraz zmarł główny świadek płk Leszek Tobiasz,, który miał być przesłuchany przed sądem 1 marca.



NALOT NA BIURO KPN-OP: 20 lutego Policja dokonała nalotu na lokal KPN-OP/Biuro Obrony Bezrobotnych w Katowicach. Działaczy z lokalu usunięto. Oficjalny powód – długi czynszowe. Podobnych problemów nie ma środowisko Krytyki Politycznej, które nie tylko dostało lokal przy Nowym Świecie na preferencyjnych zasadach najmu, ale także otrzymuje co roku znaczne subwencje – zwane oficjalnie grantami.



O WYŻSZOŚCI KŁAMSTWA NAD PRAWDĄ: Żeby nie być gołosłownym – Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji odmówiła przyznania koncesji na platformie cyfrowej fundacji Lux Veritatis dla telewizji TRWAM, uzasadniając odmowę brakiem finansowej wiarygodności – a przecież żyją jeszcze ludzie pamiętający, jak to media głównego nurtu z przodującą w wyszkoleniu bojowym i politycznym oraz pracy operacyjnej „Gazetą Wyborczą”, informowały na wyścigi o „maybachu” ojca Tadeusza Rydzyka i jego finansowym „imperium”. Więc jakże to – kiedy mądrość etapu tego wymaga, to ojciec Tadeusz Rydzyk jest imperialistą jeszcze większym od pana redaktora Michnika, a kiedy kolejny etap wymaga innych mądrości, to jest „niewiarygodny finansowo”? http://marucha.wordpress.com/2012/02/01/o-wyzszosci-klamstwa-nad-prawda/



PO RAZ PIERWSZY: PO raz pierwszy po 89 roku prokurator na oczach społeczeństwa próbuje popełnić samobójstwo. PO raz pierwszy popełnia samobójstwo szef kancelarii premiera. PO raz pierwszy człowiek dokonuje samospalenia przed kancelarią premiera. PO raz pierwszy szyfrant polskiej armii ginie w niejasnych okolicznościach. PO raz pierwszy 96 najważniejszych osób w kraju ginie w wypadku lotniczym. PO raz pierwszy najwyżsi generałowie giną w wypadku Casy. PO raz pierwszy dochodzi do mordu politycznego w imię partii PO. PO raz pierwszy były wicepremier popełnia samobójstwo w niejasnych okolicznościach. PO raz pierwszy Polska drużyna piłkarska jest na 68 miejscu w rankingu FIFA. Po raz pierwszy podatki przekroczyły 90% (suma wszystkich obciążeń, od zusu, przez dochodowy, vaty, akcyzy itd.). PO raz pierwszy (od zaborów) szkoły są zamykane zamiast budowane. PO raz pierwszy po 89 Polskie społeczeństwo odczuwa masową biedę. Po raz pierwszy bandytów i złodziei czeka gloryfikacja zamiast karceru. Po raz pierwszy Polacy poddawani są masowej i przymusowej eutanazji. PO raz pierwszy mamy największą dziurę budżetową i największe zadłużenie. PO raz pierwszy paliwo kosztuje 6 zł ,a euro 4,50zł. PO raz pierwszy... ile jeszcze razy?? (Konrad Mertka, Facebook)



POZÓR NIEZALEŻNOŚCI: Jednym ze sztandarowych pomysłów PO popieranego przez SLD było rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Miało to zapewnić niezależność prokuratury od polityków. Okazało się jednak, że prokurator generalny jest uzależniony nie tylko finansowo od decyzji rządowych, ale także w swoich nominacjach personalnych. Prokurator generalny nie może zmienić swego zastępcę – naczelnego prokuratora wojskowego, bez akceptacji Ministra Obrony Narodowej (czyi rządu) i Prezydenta. I to ma być niezależność i apolityczność?



SERWISY LOKALNE: Serwis21 rozpoczął wydawanie serwisów lokalnych w Warszawie http://serwis21-warszawski.blogspot.com i w rejonie warszawskim http://serwis21-mazowiecki.blogspot.com



TRYB OBIEGOWY: Polacy wybrali rząd, który podpisuje ustawy, umowy międzynarodowe, w TRYBIE OBIEGOWYM, bez analizowania treści. Dodam od siebie, że tylko kretyn, podpisuje w dzisiejszym świecie umowy, bez ich wcześniejszej analizy i dokładnego sprawdzenia. "Ktoś przegapił? Kto przegapił? Na usprawiedliwienie pana ministra Zdrojewskiego mogę powiedzieć, że w trybie obiegowym rząd przyjmuje około 2,5 tysiąca dokumentów rocznie. Nie jest to jakieś nadzwyczajne działanie, tylko przeważnie umowy międzynarodowe właśnie w takim trybie są przyjmowane." (Andrzej Trella, facebook)



USŁUŻNI DZIENNIKARZE Dziennikarze nigdy nie posiadali takiej władzy jak obecnie, modelują i kształtują opinię publiczną. są to „sprzedawcy używanych idei”. Przeciętny człowiek dnia dzisiejszego niewiele dowiaduje się o wydarzeniach czy ideach bez pośrednictwa Dziennikarzy tak, więc to dziennikarze decydują, które opinie i poglądy do nas dotrą, które fakty są dość ważne, byśmy je poznali, w jakiej formie i pod jakim kątem powinny zostać ukazane. Przy tym wszystkim przeciętny człowiek nie zdaje sobie sprawy, czy intelektualiści wiernie opisują rzeczywistość, czy też deformują jej opis zgodnie ze swoimi poglądami. Lub zgodnie ze zleceniami mocodawców – mógłby powiedzieć ktoś obeznany w historii kolaboracji DZIENNIKARZY z reżimami totalitarnymi (Dama Pik, facebook)



WDOWA PO SZMAJDZIŃSKIM BRONI MACIEREWICZA!: Wdowa po Jerzym Szmajdzińskim nie ufa już ani Tuskowi, ani ekspertom Komisji Millera. Cała jej nadzieja leży w prokuratorskim śledztwie. Uważa też, że śledczy powinni dokładnie wysłuchać ekspertów komisji Macierewicza. Dziś liczę tylko na prokuraturę, to jedyna instytucja zdolna wyjaśnić katastrofę smoleńską. Zawiodłam się na premierze, rządzie i Komisji Millera. Po niemal dwóch latach uważam, że nasze działania były zbyt powolne i za słabe - mówiła w Radiu ZET Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska, posłanka SLD. Nie czytam już doniesień o Komisji Millera, bo byłam zniesmaczona sprawą ustalenia osoby odpowiedzialnej za uznanie, że gen. Błasik był w kokpicie do tego w stanie spożycia alkoholowego. Ta teza okazała się nie mieć autora, a jeden pan zrzuca odpowiedzialność na drugiego. To budzi niesmak.  Jej zdaniem śledczy powinni dokładnie wysłuchać ekspertów Macierewicza. Ciągle pojawiają się nowe problemy, ale nawet najdziwniejsze wątki, jak sprawa skrzydła, nie mogą zostać całkowicie pominięte. Nie można uznać, że eksperci ze Stanów są ludźmi nie mającymi o niczym bladego pojęcia. Prokuratura będzie musiała się z tym zmierzyć. - zauważa. Prezydent Warszawy powinna rozpisać konkurs, znaleźć miejsce i postawić ten pomnik. Nie jestem obiektywna, ale chciałabym móc postawić lampkę pod pomnikiem, żeby uczcić pamięć wszystkich ofiar. Nastała cisza, nic się o tym nie mówi. Jest mi z tego powodu bardzo przykro – dodaje. (Zbigniew Płukar, facebook)



WIĘCEJ PRACOWAĆ, MNIEJ ZARABIAĆ: Jednym z haseł wyborczych kandydata na prezydenta Francji Nicolas Sarkozy’ego było „Więcej pracować, by więcej zarabiać”. Po wyborach Francuzi dotknięci kryzysem przekształcili wyborczy slogan na „Więcej pracować, by mniej zarabiać”. Polski rząd postanowił na poważnie tą zasadę wprowadzić w życie. Otóż w budżecie na rok 2012 zapisano podwyżkę dla służb mundurowych (straż pożarna, graniczna) finansowaną z rezerwy budżetowej, pod warunkiem że nie będzie innych potrzeb – czytaj klęska żywiołowa. Innymi słowy jeżeli będzie klęska powodzi, suszy, inny kataklizm, a zatem służby mundurowe będą miały więcej pracy, wówczas podwyżki nie dostaną. Jeżeli klęski nie będzie, wówczas podwyższy się ich wynagrodzenia. Problem w tym że co roku kraj nasz dotyka jakaś klęska. A zatem zrealizuje się hasło „Więcej pracować by mniej zarabiać”.



W OBRONIE WOLNOŚCI: Pod hasłem obrony wolnych mediów w Warszawie manifestowała 25 tys. osób w proteście przeciwko niezapewnieniu TV Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym. Wcześniej równie liczne demonstracje miały miejsce przeciw umowie ACTA. Czyżby naród się obudził i wreszcie zaczął upominać się o swoje?



WYBÓR WIEKU SZKOLNEGO: Ruch www.ratujmaluchy.pl przedstawił obywatelski projekt ustawy oświatowej. Domaga się, by o pójściu sześciolatka do szkoły decydowali rodzice. Zróżnicowanie wieku podejmowania nauki nie jest żadnym problemem w czasach łatwego dostępu do informacji o uczniach, nie ma też większego znaczenia dla państwa. Dlatego upór ekipy P0, by zastąpić rodzi ców i arbitralnie o tym decydować jest irracjonalny. Nie wiek rozpoczynania nauki decyduje o tym, z jaką wiedzą oraz przygotowaniem do pracy i życia wychodzi się ze szkoły (Anna Kreczmer, Facebook)



WYRZEKŁ SIĘ POLSKOŚCI: Jak informuje Polskieradio.pl Janusz Palikot na lewicowym konwersatorium "Dialog i Przyszłość" zorganizowanym przez Aleksandra Kwaśniewskiego wygłosił tezę, że trzeba „powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec polskości”. Słowa te padły podczas analizy roli Polski i jej miejsca w Unii Europejskiej. Co on w takiej sytuacji robi w Polsce, niech …. na zachód.



ZWOLNIENIA POLITYCZNE: Jak informuje Gazeta Polska Codziennie, Andrzej Duda, który bronił krzyża przed Pałacem Prezydenckim. Został brutalnie zaatakowany i zatrzymany przez straż miejską. Jego zdjęcia trafiły do mediów. Po ostatniej publikacji na okładce „Gazety Polskiej”, jego pracodawca niemiecka firma Krakbau, z którą był związany od 2005 r. i  realizująca kontrakt w rafinerii w Wesseling k. Bonn. Zwolnił go z pracy. Inny przypadek politycznego zwolnienia opisują lokalne media w Goleniowie. Mąż posłanki Kochan (PO) przyszedł do szpitala na zmianę opatrunku po zabiegu. Ordynator chirurgii goleniowskiego szpitala Andrzej Miczka odesłał pacjenta do poradni. Mąż poskarżył się wówczas żonie a pani poseł zadzwoniła do starosty, swojego partyjnego kolegi. W rezultacie dyrektor szpitala Dariusz Guziak zwolnił ordynatora, w dzień po tym jak zatrudnił go na nowy kontrakt.



GOSPODARKA



2 MLN BEZROBOTNYCH: Stopa bezrobocia wyniosła 13,3% na koniec stycznia 2012 r., czyli jest wyższa o 0,8 pkt proc. od stanu z poprzedniego miesiąca. Bezrobocie w Polsce uderza przede wszystkim w dwie grupy społeczne: w ludzi młodych oraz w tych po pięćdziesiątce. Młodzi mają ogromnie opóźniony i utrudniony start życiowy, co oczywiście wpływa na liczbę zawieranych małżeństw i na niską dzietność oraz na niski udział tej grupy w tworzeniu PKB.  Bezrobocie w grupie 50 plus oznacza marnowanie doświadczenia i wiedzy, której młodzi nie mają, a które dla każdej gospodarki jest nie do przecenienia (Anna Kreczmer, Facebook). Przypominamy, że okres bezrobocia nie zalicza się do stażu emerytalnego, z wyjątkiem okresów za które wypłacono zasiłek lub stypendium.



CENY JAK NA ZACHODZIE: Jakie są ceny w Niemczech a w Polsce ,przy zarobkach szwabów kilkakrotnie większych! Koszyk produktów w Niemczech i Polsce po przeliczeniu euro 4,2zł.



PRODUKTY
DE
PL
Szynka gotowana w plastrach 200g
4,16
3,99
Winogrona czerwone 1kg
8,36
7,99
Jogurt truskawkowy 150g
1,22
1,29
Oliwa z oliwek 750ml
8,82
9,99
Szampon Loreal 250ml
8,19
10,49
Ser żółty paczkowany 350g
10,46
8,86
Pomarańcze 1kg
2,23
2,99
Marchew 1kg
1,97
1,80
Kawa rozpuszczalna Nesca classic 200g
23,06
19,89
Mięso mielone z szynki tacka 500g
8,36
7,49
Szybka surowa 1kg
16,76
14,49
Jabłka 1kg
2,73
2,00
Coca Cola 2L
5,42
3,99
Żeberka ekstra mięsne 1kg
11,72
10,99
Masło 250g
5,25
3,98 (200g)
4,98 (250g),
Schab bez kości 1kg
16,76
16,99
Fix spaghetti DE
2,06
1,99
Mleko 1l
2,06
2,00
Szampon Schauma 400ml
4,16
5,99
Cebula 5kg siatka
4,2
4,00
Boczek rolowany 1kg
12,56
12,99
Activia
12,1 (8x115g)
13,15 kg
11,56
(8x125g
 = kg)
Pomidory 1kg
5,42
4,99
Baleron 1kg
14,66
15,49
Golonka surowa 1kg
8,36
7,99
Ogórki konserwowe 990ml
4,16
3,29
Powidła śliwkowe 450g
4,16
5,42
ŁĄCZNY KOSZT KOSZYKA
210,42
203,92
Litr benzyny i ropy
6,66/6,22
5,7/5,83
Wynajęcie mieszkania 44m2
Berlin
1894,2
Z opłat.
Warszaw.
1750
bez opłat

(Konrad Mertka, Facebook 18.02.2012)



DROGI JOGGING: Jak informuje Fakt Premier Donald Tusk (55 l.) po pełnym zawirowań i spadającej na niego krytyki tygodniu postanowił się zrelaksować i nabrać sił. Dlatego poleciał samolotem do Gdańska, by pobiegać w dresie w swoim rodzinnym Sopocie. Relaks szefa rządu kosztował podatnika... 22 tysiące. - To jeden z najdroższych prywatnych joggingów, o jakich słyszała Polska.



FIKCYJNI UBEZPIECZENI NFZ-U: W Centralnym Wykazie Ubezpieczonych NFZ jest 850 posłów, bo ci z poprzedniej kadencji nie zostali jeszcze wyrejestrowani. Figuruje tam też 4 mln ubezpieczonych, którzy już nie żyją. Istnienie w wykazie ubezpieczonych NFZ kilku milionów nieboszczyków dowodzi, że wielka heca urządzona przez rząd w związku z ustawą refundacyjną, która miała ograniczyć wyłudzenia świadczeń, była kompletnie niepotrzebna. Sam NFZ umożliwia największe nadużycia mając w rejestrze 4 mln martwych dusz. Na te osoby można było bez problemu wyłudzać np. leki refundowane i nadal jest to możliwe.



GIGANTYCZNE PREMIE ZA EURO 2012: 570 tysięcy złotych premii dla odchodzącego szefa Narodowego Centrum Sportu to nic. Jak informuje Radio Zet, czterech menedżerów ze spółek PL2012 i NCS pracujących przy organizacji Euro 2012 dostanie w sumie nawet 4 miliony złotych.



KOSZTY POLITYKI KLIMATYCZNEJ: Od 2030 r. koszty realizacji planowanej polityki klimatycznej Unii Europejskiej będą wynosiły dla polskiej gospodarki 22 mld zł rocznie, ostrzega Krajowa Izba Gospodarcza. KIG apeluje do rządu, by sprzeciwiał się próbom zaostrzenia tej polityki. Zgodnie z unijnym pakietem klimatyczno-energetycznym, do 2020 r. UE ograniczy emisję CO2 o 20 proc., zwiększy efektywność energetyczną o 20 proc.; udział energii ze źródeł odnawialnych sięgnie w tym czasie 20 proc. Zapisy pakietu zaczną obowiązywać od 2013 r… (Anna Kreczmer, Facebook)





PRAWO



KARY PORZĄDKOWE W SĄDZIE: Sąd Najwyższy w uchwale rozstrzygnął przedstawione przez Rzecznika Praw Obywatelskich zagadnienie prawne i zaaprobował przedstawione przez Rzecznika stanowisko uznając, że kary porządkowe określone w art. 49 § 1 ustawy Prawo o ustroju sądów mogą być stosowane tylko wobec osób obecnych w czasie i miejscu wykonywania czynności sądowych, gdy osoby te bądź to naruszają powagę, spokój lub porządek tych czynności bądź to ubliżają sądowi, innemu organowi państwowemu lub osobom biorącym udział w tej czynności, niezależnie od tego, w jakiej formie to czynią. Kar tych nie stosuje się natomiast do czynów naruszających dobra chronione przepisem art. 49 § 1 wyżej wymienionej ustawy, dokonanych jednak poza miejscem i czasem rozprawy, posiedzenia lub innej czynności sądowej, w tym w szczególności w formie pisma złożonego do sądu - 26 października 2011 r. (Danuta Radwańska Vollus, facebook)



KTO WYDAŁ ROZPORZĄDZENIE?: Jak informuje Rzeczpospolita w elektronicznym Dzienniku Ustaw rozporządzenie ministra edukacji narodowej z 3 lutego 2012 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli oraz określenia szkół i wypadków, w których można zatrudnić nauczycieli niemających wyższego wykształcenia lub ukończonego zakładu kształcenia nauczycieli (DzU z 2012 r., poz. 174), podpisała minister edukacji narodowej Katarzyna Hall, która w dniu 3 lutego nie pełniła już funkcji ministra. Rządowe Centrum Legislacyjne nie widzi jednak żadnego problemu z faktu, że rozporządzenie wydał nie urzędujący minister. Otóż rozporządzenie jest wydawane w porozumieniu z ministrami kultury, spraw wewnętrznych, pracy, środowiska, rolnictwa i sprawiedliwości. Pani Minister podpisała rozporządzenie 14.10.2011 a minister środowiska jako ostatni 3 lutego. Rzecz w tym jednak, że podpisem dokonuje się wydania aktu prawnego, a zatem to urzędujący minister edukacji powinien wydać akt prawny, a nie minister środowiska. I czy można wierzyć w jakiekolwiek państwo prawa.



LECZNICTWO DZIAŁALNOŚCIĄ GOSPODARCZĄ: Zgodnie z przepisami od ustawy o lecznictwie, od 1 lipca działalność lecznicza jest działalnością gospodarczą. Oznacza to, że prowadzący szpitale, hospicja i domu mogą być zmuszeni – o ile nie będzie stosownych interpretacji lub zmian w ustawie - do rezygnacji  z tej działalności i tym samym pozostawienie bez opieki 3-4 tys. chorych terminalnie (śmiertelnie) i tysięcy osób korzystających z innych usług medycznych (np. z ośrodków dziennych dla chorych na alzheimera).



NIEODPOWIEDZIALNOŚĆ URZĘDNI- KÓW: Urzędnicy zgodnie z polskim prawem urzędnicy za swoje decyzje ponoszą odpowiedzialność majątkową. Tymczasem kielecki Sąd Okręgowy orzekł, że przewlekłe postępowania administracyjne i utrudnianie prowadzenia działalności gospodarczej nie naruszają dóbr osobistych. Zatem po co w ogóle wprowadzać przepisy o odpowiedzialności urzędników za cokolwiek? (Łukasz Piechowiak, www.bankier.pl)



PREMIER PRZEGRAŁ W SĄDZIE: Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał rację matki śp. posła PIS Przemysława Gosiewskiego, która złożyła skargę na bezczynność premiera, w związku z nieudzieleniem informacji publicznej w sprawie polsko-rosyjskich uzgodnień w sprawie badania katastrofy z 10.04.2010.



WOLNE OD PODATKU: Wyrokiem z dnia 16 grudnia 2011 r. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną Dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy z dnia 17 lutego 2010 r., sygn. I SA/Bd 680/09 (sygn. II FSK 1218/10). Zdaniem NSA, suma pieniężna przyznana stronie za przewlekłość postępowania stanowi zadośćuczynienie, które podlega zwolnieniu z opodatkowania na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 3b ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (Danuta Radwańska Vollus, Facebook)





RÓŻNE




MAPY DARMOWE NIELEGALNE: We Francji Google zostało skazane na karę pół miliona euro za to, że Google Maps są… darmowe. I to wszystko jeszcze bez ACTA … Sprawa trwała dwa lata. Firma Bottin Cartographes, udostępniająca mapy dla serwisów internetowych za opłatą, oskarżyła Google o niezdrową konkurencję za to, że gigant udostępnia Google Maps za darmo. Bottin Cartographes twierdzi, że celem Google jest wyniszczenie konkurencji, korzystając z “darmowej” strategii po to, by, gdy już Wujek zdobędzie monopol, wprowadzić opłaty. Sąd w Paryżu przyznał francuskiej firmie rację i skazał Google na karę w wysokości pół miliona euro, które Google musi zapłacić Bottin Cartographes. Google ma złożyć apelację. Przedstawiciel Google powiedział po wyroku: Jesteśmy przekonani, że darmowe mapy wysokiej jakości przynoszą wiele dobrego zarówno użytkownikom Internetu, jak i stronom internetowym. Drodzy politycy i zwolennicy “własności intelektualnej i innych psychomanipulacji” – wy dalej chcecie to ACTA wprowadzać? Skoro taki numer można wykręcić bez ACTA, to co będzie po ratyfikacji tego dokumentu przez Parlament Europejski? Wolę nawet nie myśleć. Francja właśnie pokazała, że otwartość i darmowość są nielegalne w świecie, gdzie króluje pieniądz. A skoro udało się wygrać sprawę z Google, to jaki problem będzie w pozywaniu każdego, kto udostępnia coś za darmo, jeśli ktoś inny to samo robi za pieniądze? Przecież to niezdrowa konkurencja mająca na celu wykończenie innych firm! http://antyweb.pl/google-maps-skazane-na-05-mln-euro-kary-za-to-ze-sa-darmowe-darmowosc-jest-nielegalna-nawet-bez-acta/



NAJDROŻSZA BUTELKA BIAŁEGO WINA: "Prywatny kolekcjoner z Francji pobił rekord Guinessa na najdroższe wino sprzedawane w sklepach, nabywając butelkę rzadkiego Château d’Yquem z 1811 roku, za skromną cenę 75 tys. funtów, czyli ok. 337 500 polskich złotych. 200-letnia butelka została zakupiona przez specjalistów, w hotelu Ritz w centrum Londynu, na zlecenie pana Christiana Vanneque. Château d’Yquem z 1811 roku jest uważane przez wielu ekspertów za najlepsze wino kiedykolwiek wyprodukowane … Pan Vanneque ujawnił, że swoje rekordowe wino wypije dopiero w 2017 roku, świętując 50-tą rocznicę zostania sommelierem, czyli specjalistą w dziedzinie wiedzy o winie i jego degustacji." (Magdalena Bartosik, Facebook)



SERWIS21 - DO DRUKU: