9 grudnia 2016

Atakowani i szykanowani, ale nie poddajemy się! - Biuletyn Fundacji Pro Prawo do Życia


Po tym jak PiS odrzucił projekt mający uratować przed śmiercią tysiąc dzieci rocznie, spotykaliśmy się z różnymi problemami. Przede wszystkim, wśród naszych przyjaciół i wolontariuszy panowało wielkie rozczarowanie i dezorientacja. Te odczucia przekuliśmy jednak w mobilizację do dalszej pracy – pracy u podstaw, to znaczy na ulicach polskich miast. W tym miesiącu (listopad) organizowaliśmy 58 pikiet pokazujących prawdę o aborcji. Wzięliśmy także udział w Marszu Niepodległości, na którym pokazaliśmy kilkudziesięciu tysiącom Polaków, jak wygląda mordowanie dzieci przed narodzeniem.

Kolejnym problemem były reakcje wyborców PiS. Na niektórych naszych plakatach obok zdjęcia ofiary aborcji umieściliśmy zdjęcia polityków Prawa i Sprawiedliwości, oraz dodaliśmy informację, że przez rok rządów PiS-u w polskich szpitalach zginęło w wyniku aborcji już około tysiąca dzieci. Wiele osób zarzucało nam bezpodstawne atakowanie rządu. Musieliśmy wielokrotnie powtarzać, że robimy dokładnie to samo, co w poprzednich latach: pokazujemy prawdę, pokazujemy liczbę zamordowanych dzieci. Nie mamy prawa ukrywać tej prawdy, jesteśmy ją winni ofiarom aborcji.
Podczas naszych pikiet spotkaliśmy się także z policyjną nagonką. 28 i 29 listopada 2016 roku, policjanci rozbili legalne zgromadzenia Fundacji Pro – Prawo do życia w Gdyni. Obrońcy życia są szykanowani przez policję w Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie, Białymstoku i Katowicach. Mimo to nie dajemy się powstrzymać. Cały czas szkolimy nowych ludzi, którzy są gotowi poświęcić swój czas dla obrony tych, którzy sami bronić się nie mogą. W listopadzie zorganizowaliśmy kursy dla prolajferów w Warszawie, Krakowie, Gliwicach i Pabianicach. Przeszkoliliśmy około 70 osób.
Oprócz pikiet i kursów zajęliśmy się intensywnie prowadzeniem kampanii bilbordowych, o czym pisałam Panu w poprzednich mailach. Powiesiliśmy kilkanaście plakatów w województwie Małopolskim i Podkarpackim.

Mam też świetną wiadomość. Dzięki pomocy przyjaciół i bardzo wielu dobrych ludzi, jeden z naszych najodważniejszych współpracowników, Bawer Aondo-Akaa zwyciężył w internetowym plebiscycie „Człowiek bez Barier roku 2016”. Chciałabym podziękować każdemu, kto zagłosował na Bawera. To naprawdę wspaniały człowiek, który jak nikt inny potrafi przekonywać ludzi do walki o życie nienarodzonych. Z całego serca cieszę się, że jest z nami.

Kinga Małecka Prybyło
Fundacja Pro Prawo do Życia

PS. Zamierzamy skierować do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji petycję w sprawie nadużyć policji. Proszę śledzić stronę www.ratujdzieci.pl!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz