18 sierpnia 2017

Mary Wagner skazana za rozdawanie róż i propozycję rozmowy

Mary Wagner znów została skazana przez sąd! Za namawianie kobiet do odstąpienia od aborcji może ponownie trafić do więzienia. Ta dzielna kobieta spędziła w więzieniu już prawie pięć lat. Jest prześladowana przez kanadyjskie władze bo namawia kobiety aby nie zabijały własnych dzieci i oferuje im pomoc.

W grudniu po raz kolejny została aresztowana, gdy w jednej z tzw. „klinik” aborcyjnych rozdawała kobietom róże i proponowała rozmowę. Zanim zakuto ją w kajdanki, zdążyła przekonać jedną z matek czekających w kolejce do aborcji aby nie mordowała dziecka!

We wtorek 15 sierpnia zapadł wyrok. Mary została uznana za winną… naruszenia działalności gospodarczej legalnego biznesu, jakim jest „klinika” aborcyjna! Wysokość kary zostanie wyznaczona we wrześniu. Być może Mary po raz kolejny trafi za kratki….

To straszne. Uratowanie życia dziecka oznacza straty finansowe dla przemysłu aborcyjnego, gdyż matka nie skorzystała z „oferty” i wyszła z „kliniki” nie zostawiając w niej pieniędzy za aborcję. To przemysł śmierci na gigantyczną skalę. Tylko w przeciągu najbliższych trzech lat Kanada zamierza przeznaczyć aż 650 milionów dolarów na promocję aborcji na świecie?

Wszystko to aby szybko i sprawnie pozbywać się „problemów”, jakimi są niechciane lub chore dzieci. Ale nie tylko. Przeczytałam ostatnio przerażającą wypowiedź jednej z promotorek zabijania nienarodzonych: „Nie patrzymy na aborcję jak na morderstwo. Patrzymy na to jak na coś, co zakończyliśmy. Zakończyliśmy możliwe życie, które mogłoby wywołać ogromne komplikacje.”

To otwarta droga do fizycznej likwidacji każdego człowieka. W Holandii już teraz dopuszczalna jest tzw. aborcja po urodzeniu, czyli zamordowanie noworodka, u którego nie udało się wcześniej wykryć choroby….

Kinga Małecka Prybyło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz